 Wysłany: Pon 21:08, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
| 14) w art. 39b:
a) ust. 1 i 2 otrzymują brzmienie: „1. Osoba ubiegająca się o zatrudnienie po raz pierwszy na stanowisku kierowcy wykonującego transport drogowy jest obowiązana ukończyć kurs dokształcający: 1) kierowców przewożących rzeczy – dla kierowców pojazdów samochodowych konstrukcyjnie przystosowanych do przewozu rzeczy; 2) kierowców przewożących osoby – dla kierowców pojazdów samochodowych przeznaczonych konstrukcyjnie do przewozu osób, z wyłączeniem taksówek. Nie wiem w jakiej formie kierowcy przewozów są zatrudnieni, ale z tego zapisu jasno wynika , że mają mieć ukończony kurs na transport drogowy osób. Ciekawe ilu ich ma takie zaświadczenie o ukończonym kursie?????????????????????????????????? |
|
| Wysłany: Wto 20:14, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
Paint jest niezastąpiony 
Malutki retusz i voila's: 
Myślę że nie powinno być problemów z copyrightem, wszak to w słusznej społecznej sprawie. Tak jakby wolontariat, nie
Jak w końcu kupię tusz do drukarki, to sobie takie coś wydrukuję i będę woził. A może Artur z Michałem mogliby przeforsować sprawę w Urzędzie Miasta, żeby to było dostępne na Canaletta  Gdyby było dołączone do wymaganych dokumentów, jak zbiór przepisów czy tabliczka z cennikiem mocno bardzo rozwiązało by to problem strachu kolegów przed właścicielami korporacji zarażonych kiłą przewozową
Nie każdego stać na zmianę barw, niestety, a tak sprawa byłaby dużo prostsza. |
|
| Wysłany: Pon 0:57, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
| Tylko przydał by się na tej naklejce adres naszego forum | |
| Wysłany: Nie 16:08, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
| A mnie już jeden kolega zdążył zapytać skąd taka naklejka bo też by przykleił więc może więcej osób to będzie skłonna nakleić. | |
| Wysłany: Sob 14:39, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
| No właśnie, pomysł zrodził się po części z tego plakatu a po części z banera u nas na forum Sawy. Oczywistym jest że najlepiej żeby wozili go ludzie właśnie z korporacji jak Sawa, Ele czy Wawa zarażonych przewozem... problem w tym żeby skłonić do tego odpowiednią ich ilość to wówczas właścicielowi korporacji nie będzie tak łatwo zastosować wobec nich represje. Można by też postarać się o zgodę na umieszczenie na takiej naklejce podpisu "Akcja wspierana przez Radę m. st. Warszawy" by dodać temu autorytetu i powagi. Zapytam się związkowców czy prezesi Korpo albo Supra mogliby się dorzucić do druku a dokładny projekt co umieścić na naklejce może uzgodnimy na jakimś spotkaniu w realu? W ciągu kilku dni postaram się zorientować ilu kierowców od nas byłoby zainteresowanych wożeniem takiej naklejki. | |
| Wysłany: Sob 9:15, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
| Ja wydrukowałem sobie na drukarce laserowej w kolorze ten plakacik i już wisi na mojej bocznej szybie w taksówce. | |
| Wysłany: Sob 3:49, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
| A jakie koszty?
Ludzie z mediów raczej mają w głębokim poważaniu nasze problemy, czego wyraz dał ostatnio p. Janusz W. Nikt nie zrobi tego za darmo. Były spoty opłacone przez U.M. ale pewnie policzyli że plakaty będą tańsze. Musimy radzić sobie sami i za własne pieniądze. Doszły do nas propozycje wyprodukowania nalepki na tyle wyrazistej, żeby zwrócić uwagę po umieszczeniu jej wewnątrz samochodu. Kosztów dokładnych jeszcze nie znamy, ale będą oscylowały w granicach 3 - 5 zł/szt. I tu powstaje kolejny problem. Dystrybucja. Zainteresowanie i chęć wożenia tego przez kolegów z korporacji zarażonych rakiem przewozowym. Rozumiemy że właścicielom tychże korporacji będzie mocno nie w smak jeżeli ktoś pod ich banderą będzie woził coś, co godzi w ich interesy. Czekamy na propozycje, jak to ugryźć. Może związki będą zainteresowane partycypowaniem w kosztach? Wkrótce projekt takiej nalepki pojawi się w tym temacie. |
|
| Wysłany: Sob 2:16, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
| Moze pomogla by reklama w radiu zeby przy zamowieniu taksowki(w jakiejs korporacji prosic o taksowke licencjonowana) bo np: przewoz nie wjedzie na centralny i nowy swiat........tak samo mozna zasymulowac ze paragonu z przewozu firmy nie rozlicza jako uslugi taxi...... | |
| Wysłany: Pią 22:49, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
"No widziałam, ale ma pan GPS'a, to nie to samo?" - bomba... to wychodzi na to, że ja nie jestem taksówkarzem, bo GPS'a nie posiadam...  
Co do akcji Urzędu Miasta to też uważam że dobrze, natomiast jak chodzi o licencje na przewóz osób to Urząd ma raczej związane ręce, bo jest ustawa o transporcie drogowym i jeśli tylko ktoś spełnia wymogi to taką licencję muszą mu dać. Poza tym wiele takich firm ma licencje wydane poza Warszawą, Grosik np w Piasecznie a nie wiem czy i Glob nie jest zarejestrowany gdzie indziej. To jest po prostu jeden wielki bu..del i dopóki coś nie pęknie na tyle żeby całe nasze środowisko tupnęło nogą i zrobiło jakąś grubą zadymę, to obawiam się że nikomu tenże b...del przeszkadzał nie będzie. Skoro jako jedyna grupa na tym stratna (właściciele korporacji zyskują hajs, pasażerowie mają szybciej podstawione auto i niższą cenę, władza ma mniej bezrobotnych) nie potrafimy zaprotestować jakoś zdecydowanie to i tak dobrze że wydrukowali taki plakat...  |
|
| Wysłany: Pią 22:03, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|||
W sumie racja, świadomość społeczeństwa w tym temacie jest bardzo niedorozwinięta, lub wręcz spaczona
Stoję ostatnio na końcu postoju, bez koguta, i czekam na żonę. W pewnym momencie otwierają się drzwi i miła pani melduje bez wstępów że mam ją zawieźć na jakąś tam ulicę ... Aż wyjrzałem czy przypadkiem ktoś mi koguta nie nałożył na dach
I tłumaczę pani że owszem, taksówkę zamówić mogę, ale pojechać to nie koniecznie, bo prywatnie tu jestem i koguta nie mam. - Nie widziała pani że nie ma napisu TAXI na dachu, ani w ogóle nic
- No widziałam, ale ma pan GPS'a, to nie to samo
Wracając do samej akcji uświadamiania mieszkańców stolicy ... Dobrze że w ogóle coś robią, chociaż jest to raczej nie profilaktyka, tylko uspokajanie sumienia, w moim mniemaniu. Bo kto wydaje zezwolenia na poruszanie się się tych podróbek po mieście
Taka sama akcja, jakby ZTM wpuszczał do swoich autobusów sarin, a po kilku latach w tychże autobusach o tym poinformował, żeby uważać bo sarin to trujący jest. I można się po nim źle poczuć. Więc prosimy wsiadać tylko do tych autobusów które są odpowiednio oznaczone, bo tam tego paskudztwa nie ma i kaszelku nikt nie dostanie
Paranoja, ale to jest typowo polskie akurat |
|||
| Wysłany: Pią 17:25, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
| I co z tego, ze ruszyła. Nawet jak klient zadzwoni dajmy na to do Sawy po TAXI to i tak ma bardzo duze szanse na B-tke albo przewóz. | |
| Wysłany: Pią 13:58, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
Jak widać kampania rusza na nowo z nowymi plakatami. Oby skutecznie. Źródło: http://www.warsawtour.pl/index.php?id=32&pid=69103902 http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/new/index.php?dzial=aktualnosci&ak_id=18273&kat=3 |
|
| Wysłany: Śro 22:16, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
| Kilka razy przeleci w kólko to wszystko można przeczytać, a dla nieświadomych lepiej, bo się utrwali.
Dla mnie bomba |
|
| Wysłany: Śro 16:57, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
| Za szybko to się zmienia. | |
| Wysłany: Śro 13:15, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
Mam nadzieję że kolega z Sawy się nie obrazi za umieszczenie jego banera na naszym forum. W/g mnie autor zawarł w tym wszystko co trzeba, żeby ukrócić proceder przewozowy w korporacjach, które z tego procederu czerpią zyski. |
|